
Zadziwiający świat ptaków
Co ptaki śpiewają o nas samych?
Jim Robbins
Format: | 143x204 |
---|---|
Liczba stron: | 400 |
Oprawa: | Miękka |
Cena: | 44.90 zł |
Podobne: | Popularnonaukowa |
Premiera: 4 kwietnia 2018
Recenzje czytelników
Przyznajcie się, kiedy ostatni raz czytaliście naprawdę dobrą książkę popularnonaukową? Zazwyczaj sięgamy po sensacje, jakiś thriller, fantastykę lub popularne romansidło. Po literaturę “z górnej półki” bardzo rzadko a po szkolne lektury… tylko z przymusu. Tymczasem na rynku wydawniczym pojawiła się książka, która jest niezwykle ciekawym skrzyżowaniem wszystkich tych gatunków! Już dawno żadna lektura nie wywołała u mnie tylu skrajnych emocji… Oto Wydawnictwo Feeria wydało książkę Jima Robbinsa – Zadziwiający Świat Ptaków. Obszerną recenzję książki przeczytacie na blogu Zabawy z Archimedesem - https://www.zabawyzarchimedesem.pl/ksiazki/zadziwiajacy-swiat-ptakow/
Hubert Centkowski
2018-05-28 13:28:01
Dziwna to sytuacja, w której okazuje się, że ptaki wiedzą o nas więcej, niż my o nich. Są pozostałością po dinozaurach, tworzą rodziny, zakochują się, zdradzają, a nawet potrafią sobą manipulować. Zapamiętują twarz człowieka, który zrobił im krzywdę i pokazują to. Są bardzo ważną częścią i spoiwem natury. Przewyższają nas często pod wieloma względami. Jednak dla wielu z nas to tylko ptaki. Nie Drodzy Państwo. Oto Ptaki. W początkowej fazie czytania tej książki miałem bardzo mieszane uczucia. Autor Jim Robbins nieco działał mi na nerwy. Dlaczego? Otóż dlatego, że nie znajdowałem w książce niczego, co pochodziłoby od niego bezpośrednio. Wszystkie zawarte informacje pochodziły od naukowców rozsianych po całym świecie, którzy z oddaniem i fascynacją badają życie i pochodzenie poszczególnych gatunków. Czekałem na jego tezy, myśli, spostrzeżenia. Ot, pomyślałem, cwaniak. Zebrał wiedzę od innych, ubrał w jedną treść i nazwał książką. Fakt, ale późnej zrozumiałem jak wielką sztuką jest te dane zebrać i ułożyć tak, aby powstała spójna i fascynująca podróż po świecie tych niesamowitych stworzeń. Ilość nowych informacji i ciekawostek jakie wyniosłem z treści tej pozycji jest ogromna. Momentami ciężko ukryć zaskoczenie, czy wręcz niedowierzanie, że pewne zachowania ptaków są w ogóle możliwe. Jakie? Tego nie zdradzę, bo nie o to wszak w recenzji chodzi. Czy książka warta jest uwagi? Jak najbardziej. Dla każdego. Obiecuję, że po jej ukończeniu inaczej spojrzycie w kierunku nieba. Czym innym stanie się dla Was śpiew ptaków. Zrozumiecie, co fascynującego jest w pobudce o 4:30 nad ranem, wiosną i podsłuchiwanie szeregu informacji, które ptaki wymieniają pomiędzy sobą. To zadziwia. Jedynym minusem, który stawiam obok postaci Autora jest myśl, która kłębi mi się w głowie odkąd skończyłem ostatnią stronę. Czy można kochać ptaki, fascynować się nimi, poświęcać im życie. Z ich życia stworzyć swoją pracę, a jednocześnie polować na nie i je zabijać? Nie potrafię tego zrozumieć. Może nie umiem, może to polowania selektywne? Z drugiej jednak strony, dla mnie nie istnieje nic takiego jak polowanie selektywne. Natura od wieków układała wszystko w idealną całość. Potem przyszedł człowiek. Zniszczył naturalne siedliska, skurczył przestrzeń życiową. Po co? Bo chciał mieć dostęp do plaży. Bo potrzebował tego rodzaju traw, a tam akurat funkcjonował konkretny gatunek. Bo się człowiekowi wydawało, (i nadal tak jest) że jesteśmy najważniejszym gatunkiem na planecie. Nie! Nie jesteśmy. Funkcjonujemy tutaj przez moment. Krótką chwilę, którą niestety można nazwać Zmierzchem Planety. Tym większy szacunek dla ogromnej rzeszy tych naukowców, którzy poświęcają całe swoje życie, żeby zachować dla nas ile się da. Chociażby wiedzę. Bo już nasze dzieci i wnuki pewnych gatunków na własne oczy nie zobaczą. Mocna i ważna książka.
Zabawy z Archimedesem
2018-04-24 19:20:05